Rano po śniadaniu udaliśmy się do Urzędu Miasta na spotkanie z Burmistrzem Kamienia Krajeńskiego Panem Wojciechem Głomskim. Zostaliśmy poczęstowani pączkami i obdarowani pamiątkami z Kamienia Krajeńskiego.

O godz. 11⁰⁰ ruszyliśmy w drogę powrotną. Przed nami 100 km trasa do Mieściska.

Droga z Kamienia wiodła przez lasy Borów Tucholskich. Trasa łagodna. Temperatura wysoka, ale drzewa dają dużo cienia. Po drodze mijamy miejsca potyczki polskich chłopów z Krzyżakami. Dalej jedziemy i ku naszemu zdziwieniu widzimy, że jedziemy szlakiem Cystersów, którym szli Piotr i Paweł. Na chwilę zatrzymujemy się przy kościele w Łęknie, leżącym na szlaku Cystersów.

Do Mieściska dojechaliśmy o 18³⁰. Zdążyliśmy przed burzą i deszczem. Spaliśmy w szkole podstawowej w klasach. Noc przebiegła bez zakłóceń i bardzo szybko...