Wyruszamy z Dolska. Przed nami 105 km drogi do miejscowości Powidz.
Pierwszy przystanek stacja „Orlen” w Śremie. Tam krótki wywiad dla „Tygodnika Śremskiego” i jedziemy dalej. Drugi przystanek to Zaniemyśl. Spotkanie z Panią Sekretarz Gminy Zaniemyśl Bożeną Jaszkiewicz.
Jedziemy dalej. Krajobrazy przepiękne tak jak i pogoda.
Dojeżdżamy do Miłosławia na obiad. Okazuje się, że mamy tu wielu znajomych, którzy bywali już w naszej gminie i znają dobrze Dolsk. Oczywiście wizyta z Urzędzie Miasta i spotkanie z Burmistrzem Zbigniewem Skikiewiczem.
O godz. 1400 wyruszamy dalej do Powidza. Po drodze napotykamy na deszcz i zimny wiatr. Przystajemy na chwilę na miejscu, gdzie przebiegała granica w czasach zaborów: pruskiego i rosyjskiego. W Powidzu jesteśmy o 1715, czyli dwie godziny wcześniej niż planowaliśmy. Od razu idziemy nad jezioro, które jest bardzo czyste i głębokie. Po kolacji wszyscy zmęczeni idziemy spać.